Kombinowałem dzisiaj z różnymi krokowcami i ostateczny wniosek jest taki, że nie da się dobrze wyregulować wolnych obrotów jeśli nie ma możliwości (a nie ma) uzależnić ich od temperatury powietrza.
I tu uwaga do producenta: w kolejnym sofcie przydałaby się tabela w IDLE która uzależni wartość otwarcia zaworu (np. wzrost otwarcia o zadany procent) od temperatury powietrza w dolocie.
Przykładowa sytuacja:
- Silnik zagrzany, jałowe wyregulowane na 850 rpm, jazda w trase, tem. powietrza 14C.
- Trasa się kończy, staję w korku temp. powietrza rośnie do 40C, jałowe spadają do 750, AFR wzrasta i jest lipa. W tej sytuacji jak podreguluję jałowe znów do 850 rpm , chwilowo jest OK, do momentu aż znów rusze w trasę, temp. powietrza spadnie np. do 14C, zatrzymuję się i dopóki temp pow. nie wzrośnie jak poprzednio w korku mam 1100 rpm.
Jakiego krokowca bym nie użył wciąż pozostaje problem, że gdy wyreguluję jałowe , zgaszę silnik, znów odpalę , to jałowe są inne. Losowo raz wyższe a raz niższe o około 100 rpm.