Sorry, że tak wklejam z innego działu... Ale już powoli ogarnia mnie desperacja
Wysypał mi się mój znajomy, które zajmuje się elektroniką, uturbianiem, swapami itd. Dzieci, rodzina, domy, takie sprawy, a nie projekty, silniki i dłubanie w paździerzach
PILNIE szukam kogoś, kto ogarnie elektronikę w moim aucie. Trzeba uruchomić poczciwy silnik 2.0 ohc efi forda na easyecu albo ecumikro!! Trzeba ogarnąć go tak, aby latał na mapsensorze, lambdzie (wywalenie przepływki) i ewentualnie triggerwheelu z cewkami zamiast starego aparatu zapłonowego. Prosta wiązka, szyba robotota dla kogoś ogarniętego! Przyjemna kasa!
Znajdzie się jakiś chętny? Może ktoś kogoś zna i może polecić?